Od dziesięciu lat zajmuje się produkcją mebli kuchennych. To opłacalne zajęcie, na którym można całkiem sporo zarobić. Tym bardziej, że meble do kuchni zawsze zamawia się na wymiar, więc robione są przez producentów. Na szczęście kupowanie gotowych mebli nie jest powszechnie stosowanym rozwiązaniem. Do swojej pracy podchodzę bardzo rzetelnie, więc wywiązuje się z obiecanych klientom terminów. Na montaże wynajmują dostawczaka, bo to mi się bardziej opłaci, niż utrzymywanie swojego auta.
Korzystam z opłacalnego wynajmu w łódzkiej wypożyczalni
Dlaczego nie kupuję swojego dostawczaka na montaże? Bo w dzisiejszych czasach są to naprawdę zbędne koszty. Kupno samochodu to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jego utrzymanie to kolejnych kilka tysięcy złotych rocznie. A w zaprzyjaźnionej wypożyczalni biorę samochód dostawczy i za jeden dzień płacę tylko sto dwadzieścia złotych. Muszę tylko pamiętać, żeby sobie odpowiednio zorganizować swoją pracę. Dzięki temu swoją wypożyczalnię oferującą opłacalny wynajem samochodów w Łodzi odwiedzam tylko raz w miesiącu. Tyle tylko, że wypożyczam busa na kilka dni. Kosztuje mnie to kilkaset złotych a ten koszt i tak doliczam klientom do ceny montażu mebli. Pracę zawsze planuję tak, żeby wszystkie montaże wykonywać w ostatnim tygodniu miesiąc. Moje moce przerobowe i tak nie pozwalają mi na to, żeby realizować więcej niż kilka takich zleceń w miesiącu. Meble robię praktycznie sam, a jedynie na montaż zatrudniam dorywczo pomocnika. I odkąd tylko zacząłem działać w tej branży to wynajmuję samochód na montaże. Na początku musiałem skorzystać z takiego rozwiązania, bo nie miałem pieniędzy na kupno własnego samochodu. Potem stwierdziłem, że kupowanie kompletnie mi się nie opłaci. A w mojej wypożyczalni mam naprawdę duże rabaty na wynajem dostawczaka, bo biorę go zawsze na dłużej niż dobę.
Jeśli prowadzi się własną firmę to trzeba liczyć się z każdą wydaną złotówką. Ja zawsze patrzyłem na to, żeby wydawać jak najmniej. Dlatego zdecydowałem się na wynajmowanie samochodu dostawczego na montaże a nie na jego zakup. Za montaż biorę od klientów średnio czterysta złotych, więc spokojnie opłacam z tego wynajęcie samochodu i pomoc mojego pracownika. A zarabiam na meblach, które robię dla swoich klientów już drugą dekadę.